Zazwyczaj mamy różne zdania, na różne tematy. Jednak według mnie, jednoznaczną sprawą jest, że każda dziewczyna ma w swoim życiu dwie opcje : pierwsza – być słodką idiotką ; druga – być zimną suką. Możecie mi wierzyć lub nie, ale mieszanki bywają raczej rzadkością (o ile tylko ja nią nie jestem). Z racji tego, że wyglądam raczej na pierwszą opcję, jestem właśnie tą drugą. Nie to, żebym nigdy nie próbowała (ba, nawet nie była) słodką idiotką, ale z czasem przekonałam się, że bycie zimną suką jest o wiele zabawniejsze. Dajmy na przykład sprawę z jakimś chłopakiem. Podchodzi, myśli : łatwa dziewczyna. Będzie moja. Jednak po pewnym czasie (w zasadzie po podejściu do mojego stolika) przekonuje się, że jest totalnie inaczej. To tak, jakbyście brali do ust landrynkę, a połykali papryczkę chili. Niezła sprawa. Mówię wam.
No i w zasadzie z takim założeniem wyjeżdżałam do Trondheim.
Miałam pracować w kadrze Norwegii, jasna sprawa w skokach narciarskich. Wcale,
a wcale nie miałam ochoty użerać z tymi baranami. Bo co to za przyjemność po
każdej wygranej czy porażce (osobiście ta druga wersja bardziej mi się podoba),
podczas lotu albo upadku robić zdjęcia tej samej grupie zawodników? Odpowiedź
brzmi: żadna. Mało tego. Codzienna integracja z kadrą ,,żeby była dobra
atmosfera”. Już ja im zafunduję atmosferę. Skoki, owszem całkiem lubię, ale
skoczkowie? Nieeee. To nie moja bajka. W moich oczach, stado rozwydrzonych
bachorów (i do tego przerośniętych).
Boże, za jakie grzechy mnie tam sprowadziłeś?
W sumie to nie powinnam mieć pretensji do Boga (w którego,
jak czasem trudno uwierzyć, wierze) i go obwiniać, bo to wina mojego ojca. Cóż.
Zawsze chciał być fotografem. Tak więc spełnia swoje marzenia, za pomocą mnie.
Chyba za bardzo się rozczuliłam. Czasem niestety odzywa się
moja ,,cukierkowa” przeszłość.
Wysiadłam z samolotu. Pierwsza myśl?
-Chyba się zabije.
Nie mniej jednak szkoda by było takich pięknych blond
włosów. Więc misję mam prostą : przeżyć ten rok i stąd uciec. Oby mi się udało…
***
Hej kochane! :)
Sama nie wiem dlaczego, ale naszła mnie ochota na ,,coś”
więcej. Coś weselszego, milszego dla oka.
Tak więc zaczynam nową historię. Mam nadzieję, że będzie się ją wam
miło czytać.
Dajcie znać, co sądzicie o tej części w komentarzu. Czekam!
;)
Ściskam i pozdrawiam, dreamer :*
Oooo widzę duża zamiana :) Na plus oczywiście! :) Widać, że każde zdanie jest przemyślane, a no i prolog napisany całkiem fajnie :) Laska jest intrygująca... Zobaczymy czy naprawdę taka z niej "zimna suka" ;) No i przede wszystkim NORWEYTEAMT <3 Oj już nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału! Pisz koniecznie jak najszybciej! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Moze nie zmiana, ale cos w calkiem innym stylu ;p
UsuńCiesze sie niemniej jednak, ze Ci sie podoba :)
I ma byc intrygujaca. Tak jak to bywaja slodkie idiotki w ciele, a zimne suki w praktyce ;pp
Byla Andi, teraz na nich pora :)
Pozdrawiam :**
Skoro wybór miałby być pomiędzy słodką idiotką a zimną suką, to kim ja miałabym być? No nie wiem... Ale bohaterka jest zimną suką i zobaczymy co z tego wyniknie :) Z Norwegami może być wesoło :)
OdpowiedzUsuńKtóra to już bohaterka otrzymująca pracę w kadrze skoczków? ;) Mam nadzieję, że uda Ci się nas czyś zaskoczyć:)
Pomysł wydaje się w porządku, ale na razie to za mało, żeby coś więcej powiedzieć.
Czekam na pierwszy rozdział!
Mieszanka :pp
UsuńA tak serio, to nie wiem. Mysle zeby napisać przyszla, wiec napisałam. Nie myslaam za bardzo nad sensem tego ,,wyboru,,.
Nie moze, ale musi ;))
Kolejna. Wiem, szablonowo. Ale ogolnie jest troche inaczej. Nie z fartem,ael przez ojca. To roznica. Z rezta bohaterki sa zwykle pozytywnie nastawione do tej pracy, a Dominika.. Co, srednio ;)
Tez mam taka nadzieję. Psotatam sie :D
Pozdrawiam :*
Jestem i tu!
OdpowiedzUsuńNo, powiem szczerze, że prolog bardzo mi się podoba. Intryguje ^^ Jestem strasznie ciekawa naszej bohaterki, ale też i bohaterów, bo z Norwegami to jednak różnie bywa, oni są nieobliczalni :D
Czekam niecierpliwie na więcej, weny!
Buziaki :**
Mega sie ciesze :))
UsuńI tym tez sie ciesze. Ma sie podbac.
I za to ich kochamy. Nieprawdaz? ;p
Dziękuję!
Sciskam :*
Uuuu ciekawie się zaczyna <3
OdpowiedzUsuńZnaczy,ze zostajesz? ;p
UsuńBędę na pewno! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3
UsuńGenialny początek *.*
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś nie powiem :D Laska wydsje się być niezła i interesująca ^^ Skoczkowie pewnie też będą ciekawą częścią tego opowiadania ^^
Zostaje ;3
Pozdrawiam i weny :*
<3
UsuńTo dobrze. Bardzo dobrze :D
Bo wlasnie taka jest ;))
Ma sie rozumiec ;)
Cudnie!
Sciskam i dziękuję :*
Jestem :)
OdpowiedzUsuńNo, no.. zaczyna się bardzo ciekawie!
Jak przeczytałam jakie zdanie ma bohaterka o skoczka (barany, bachory xd) to wiedziałam, że zostaję! :D
Czuję, że będzie się działo!
Daj jedyneczkę szybko!
Buziaki ;*
Witam,,witam :))
UsuńBardzo,bardzo sie ciesze ;)
Na nude raczej tutaj nie ponarzekasz ;p
Juz niedlugo wstawie ;)
Sciskam :*
Hej kochana, trochę późno ale już jestem. Aż chcę powiedzieć,że nareszcie xd
OdpowiedzUsuńPo pierwsze,oczywiście,że zostaje. No nie ma innej opcji. Przynajmniej ja takiej nie widzę.
A po drugie, fajny prolog, tylko szczerze to na razie mi za dużo nie mówi, ale jak widzę jakie ma zdanie na temat skoczków, to już wiem,że będzie ciekawie. Czuję,że nie będziemy się tutaj nudzić.
Pozdrawiam :*
Ja tam sie ciesze ze wogole. Wiadomo ze kazdy ma teraz o wiele mniej czasu niz w wkacje :)
UsuńDziekuje<3
To w koncu tylko prolog, po jedynce bedziecie mogly troche wyrobic sobie opinie : i o Dominicr i o tym blogu :)
Sciskam :*
Hejka ;) jestem u Ciebie po raz pierwszy i już mi się podoba :D kiedyś miałam marzenie zostać fotografem skoczków haha więc jestem pewna, że zostaję :D
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny, pozdrawiam i zapraszam do siebie ;))
Hej :))
UsuńCiesze sie niezmiernie ;D
Dziekuje :*
Sciskam, dreamer :**
Opowiadania pisane z pierwszej osoby naprawdę muszą mnie urzec bym je czytała, więc zobaczymy czy tu zostanę. Póki co bohaterka mnie nie zachęca, ale to dopiero prolog, więc nie mam co od razu oceniać.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pisaniu!
Moze uda mi sie Ciebie przekonac ;)
UsuńMam taka nadzieje :)
Dziękuję!